Poranny handel przynosi nam ograniczoną zmienność na wycenie PLN przy niskiej aktywności rynku.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2425 PLN za euro, 3,9860 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9693 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0056 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,397 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
W szerszym ujęciu PLN w dalszym ciągu pozostaje relatywnie mocny, chociaż kwiecień jak dotąd charakteryzuje korekta umocnienia z I kw. Od początku roku PLN jest mocniejszy wobec USD o ok. 5,2 proc., a w relacji do EUR o niecałe 4 proc.. PLN znajduje się pod kreską tylko wobec RUB, MXN i JPY, czyli walut, które najmocniej skorzystały na geopolitycznych wydarzeniach ostatnich miesięcy.
Z rynkowego punktu widzenia początek nowego tygodnia nie powinien charakteryzować się większymi emocjami wokół PLN. Inwestorzy będą powoli wracali na rynek i teoretycznie pozycjonowali się pod zbliżające się wybory we Francji. W praktyce wycena PLN pozostaje w ramach szerszego impulsu korekcyjnego, niemniej jego dynamika jest ograniczona.
źródło: Konrad Ryczko, money.pl