PLAY-OFF – 1:0 dla Pomarańczarni
Sobota 10 marca 2018 roku odbyła się pod znakiem pierwszej fazy play-off. Pomarańczarnia podejmowała u siebie zespół MKS Tęczy Leszno, który zakończył pierwszą część sezonu na 7 miejscu w grupie B. Teoretycznie słabszy przeciwnik, z którym podopieczne Macieja Brodzińskiego już raz przegrały, nastręczył również tym razem wielu problemów. Początek spotkania to walka punkt za punkt, jednak z każdą minutą gra poznańskiego zespołu wyglądała coraz gorzej. Po 10 minutach na tablicy widniał wynik 15:21 na korzyść zespołu Gości. Druga kwarta znów była walką o każdy punkt. Niestety zespół z Leszna nie zamierzał składać broni. Chwile lepszej gry poznanianek, które odrabiały kilka punktów, po chwili niwelowane były celnymi rzutami drużyny przeciwnej.
Kluczowa 4. kwarta
Trzecia kwarta zakończyła się z niewielkim plusem na korzyść przyjezdnych. Rozstrzygnięcie meczu przyniosła dopiero ostatnie odsłona. Na szczęście, dla licznie wpierających zespół Pomarańczarni kibiców, ostatnie 10 minut w całości należało do ekipy z Poznania. Wreszcie zobaczyliśmy znaną z pierwszej części sezonu skuteczność w ataku oraz zgranie zespołu w obronie, co musiało skutkować najpierw systematycznym odrabianiem strat, a później wypracowaniem niewielkiej przewagi, którą udało się dowieźć do końca spotkania. Ostatecznie zespół Pomarańczarni zwyciężył przewagą 6 punktów 65:59.
Całe spotkanie nie stało na wysokim poziomie sportowym, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić, ale obfitowało w sporą dawkę emocji, które zapewne sprawią, że trudno będzie o nim szybko zapomnieć.
Mecz nie układał się od początku po naszej myśli głównie przez brak komunikacji w obronie i złe decyzje w ataku. Pomimo trudności zespół potrafił zmobilizować się w ostatniej kwarcie i dzięki wprowadzonej zmienności w obronie oraz aktywnej grze w ataku i wymuszonym faulom wygraliśmy ten ciężki mecz. Czasem tak jest, że bardzo się chce, a nie wychodzi i wtedy sztuką jest wygrać taki mecz. Dziewczyny wielokrotnie pokazywały już charakter w tym sezonie i choć mieliśmy (mamy) sporo problemów zdrowotnych (nie grały w tym spotkaniu Magdalena Pisera i Magdalena Kowalewska) nie płaczemy z tego powodu, idziemy mocno do przodu i chcemy wygrać rywalizację z Lesznem – podsumował spotkanie trener Pomarańczarni Maciej Brodziński.
Tym razem, nagrody dla najlepszych zawodniczek spotkania od sklepu internetowego lobo.pl otrzymały: leszczynianka Eliza Łakoma oraz kapitan poznańskiego zespołu Iwona Szarzyńska
10-03-2018 14:30
Pomarańczarnia MUKS Poznań - Tęcza Leszno 65:59
(15:21, 15:11, 16:18, 19:9)
Iwona Szarzyńska 17, Marta Wdowiuk 11, Weronika Woźniak 8, Weronika Woźniak 7, Karolina Olszewska 7, Weronika Papiernik 6, Sylwia Siemienas 5, Paulina Pilichowska 2