EUR/PLN - na tej parze teoretycznie wciąż mamy konsolidację, ale w praktyce widać ostre próby jej pokonywania i wychodzenia górą, tj. osłabiania złotego. Dziś notowano 4,4270 – czyli więcej niż wynosił szczyt z 25 kwietnia.
Na USD/PLN widzimy dziś radykalne potwierdzenie trendu wzrostowego biegnącego od początku kwietnia, o czym już parę razy pisaliśmy. Trend ostro testowano przedwczoraj – i okolice 3,77 były dobre do zakupów dolara. Teraz mamy 3,87 – co jest w dużej mierze przełożeniem ruchu z głównej pary.
źródło: Tomasz Witczak, money.pl